FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Zabijanie/mordowanie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Zoon
Nobody beats me in the kitchen



Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 0:31, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Ravage napisał:
Nie oko pełni najważniejszą rolę w rzemiośle snajpera. Kondycja fizyczna, odpornośc na stres, zdoloność operowania z małej grupie przez długi okres czasu, umiejętność swoistego "oderwania się" od psychicznych blokad charakteryzujących przeciętnego cywila. Pamiętajmy że 90% pracy snajpera to zbieranie danych wywiadowczych, 10% to posługiwanie się karabinem z wręcz chirurgiczną prezycją.
Do tego zdolność pozostania niewykrytym na terenie wroga przez kilka dni a nawet dłużej....

Snajper to nie to co oglądasz na filmach czy monitorze grając z kolejną część Call of Duty. To profesjonalnie wyszkolony żołnierz traktujący to co robi bardzo poważnie. Strzelanie to tylko ułamek jego roboty. Dobrym strzelcem może zostać prawie każdy, wystarczy odpowiednie szkolenie (np. US Army Marksmanship Unit prowadzi jeden z nalepszych kursów dla strzelców wyborowych - zaznaczam że strzelec wyborowy to nie snajper, natomaist każdy snajper jest strzelcem wyborowym), natomiast snajprem zostaje zazwyczaj 1/3 aplikantów.

Wymagania fizyczne i taktyczne są bardzo wysokie. Musisz opanować podstawy balistyki, taktyki, dobrze oriętować się w terenie, umieć znaleść cel nawet w najgorszych warunkach terenowych/pola walki. Lista jest dość długa.
Większość chętnych na posadę snajpera odpada podczas egzaminów zwanych "prześladowaniem celu" (ang. stalk). Polega to na skrytym podejściu do manekina na dystans ok 300-400 metrów, oddaniu dwóch strzałów w strefę śmierci (głowa lub klatka piersiowa) jednocześnie pozostając niewykrytym.

Ukończenie Szkoły Snajperów nie czyni żołnierza kolejnym Thomasem Becketem z filmu "Sniper". To zaledwie początek procesu szkolenia i weryfikacji tego czego się człowiek nauczył.

Tak więc jak widzisz, snajper to więcej niż myślisz Wink

Mam kontakt z byłym instruktorem USMC Scout/Sniper School Mr. Green



....ja tak tylko abstrahując zupełnie od wszystkich wcześniejszych postów
chciałam Tobie zadać jedno pytanie - Wiesz, co mnie najbardziej zastanawia? Jest najbardziej przerażające?

To, że z taką pasją mówisz o MORDOWANIU ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pią 0:32, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Mordowanie jest zbrodnią. Żołnierz zabija.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zoon
Nobody beats me in the kitchen



Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 0:36, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Ja myślę, że dla trupa nie ma różnicy.

Poza tym dalej nie odpowiedziałeś mi na pytanie, a w gry słowne się nie bawię - miałeś przykład kilka postów wyżej. Więc?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pią 0:39, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Idąc dalej: w 1995 policjant z San Antonio (oficer Rodriges - policyjny Snajper) był świadkiem jak mężczyzna stał na moście z wyciągniętymi rękoma. W rękach trzymał kilkumiesięczne dziecko, jego dziecko. Pokłócił się z małżonką i pragnął coś jej udowodnić zabierając dziciaczka ze sobą do grobu.
Powiedź mi, zcy oficer Rodriges zabijając szaleńca (w momencie gdy dziecko nie spoczywało nad mostem) dokonał aktu morderstwa ? Nie, zabił szaleńca chroniąc życie niewinnego dziecka.

Ale ten wątek to już sektor dyskusji o etyce.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pią 0:43, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Zoon napisał:
Poza tym dalej nie odpowiedziałeś mi na pytanie


Nie widzę tam żadnego pytania. Jeżeli chodzi o treść to nie, nie wiem co tak bardzo Ciebie przeraża.
Snajperstwo to rzemiosło, tak samo jak łowienie ryb, robienie garnków itp.

Więcej ludzi ginie od malarii w wyniku ukąszenia przez moskity. O wiele więcej ludzi ginie w wypadkach samochodowych ale nie widzę aby nowe Audi nazywali - pojazdem śmierci.

Opisałem profesje, rzemiosło. Równie dobrze możesz powiedzieć że Policjant to morderca bo nosi broń i jest szkolony w skutecznym posługiwaniu się tym narzędziem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pią 0:45, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Jeżeli nie masz obiekcji podzielę wątek aby nie zmieniać toku "pochwal się".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zoon
Nobody beats me in the kitchen



Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 0:52, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Ravage napisał:
Idąc dalej: w 1995 policjant z San Antonio (oficer Rodriges - policyjny Snajper) był świadkiem jak mężczyzna stał na moście z wyciągniętymi rękoma. W rękach trzymał kilkumiesięczne dziecko, jego dziecko. Pokłócił się z małżonką i pragnął coś jej udowodnić zabierając dziciaczka ze sobą do grobu.
Powiedź mi, zcy oficer Rodriges zabijając szaleńca (w momencie gdy dziecko nie spoczywało nad mostem) dokonał aktu morderstwa ? Nie, zabił szaleńca chroniąc życie niewinnego dziecka.

Ale ten wątek to już sektor dyskusji o etyce.



Nie graj ze mną w taki sposób - odwracając kota ogonem - bo najprawdopodobniej jestem na to za mądra.

Ty sie nie pasjonujesz pracą policji - której rolą nota bene nie jest mordowanie, a przeciwdziałanie temu - heh, przynajmniej w teorii, bo w praktyce i tam zdarzają się pojeby - a WOJNĄ.

Spróbuj czasem zawalczyć z własnym sumieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pią 1:06, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Fascynuje mnie sektor militariów z wielkim naciskiem na SOF - czyli formacje specjalnego przeznaczenia.

Moje sumienie nie ma nic do tego. Wyżej opisałem profesję, profesję jak każdą inną. Snajper to praca tak samo jak kuchcik, stolarz czy cieć otwierający drzwi ważniakowi bo sam jest leniwy.

Tak pasjonuję się siłami zbrojnymi, nie ma w tym nic złego. A snajper jest częścią sił zbrojnych już od czasów średniowiecza, tylko że profesja dorosła dopiero podczas I Wojny Światowej.

Nazwij to jak chcesz: mordowanie, zabijanie, odbieranie życia, stukanie. Napewno jest masa określeń na posługiwanie sie fizyczną przemocą w celu odebrania drugiemu człowiekowi życia.

Ponawiam wyjaśnienie: wyżej opisałem profesję, wymagania, w pewnym stopniu proces szkolenia współczesnych snajperów.

Ich zadanie polega na tym na czym polega, taki świat na którym żyjemy.

Sokrates też był wojownikiem, też mordował. Ba nawet gorzej bo starcia w tamtych czasach były jeszcze bardziej krwawe niż dziś.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zoon
Nobody beats me in the kitchen



Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 1:10, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Jutro dokończę, bo dzisiaj już jestem zmęczona, Żelazny na 8.00.

Pewna jestem tylko, że żadna matka własnego dziecka nie była by zadowolona, gdyby stanęła z Tobą twarzą w twarz, a Ty byś jej powiedział, że to tak na prawdę nie twoja wina - ty przecież tylko łowiłeś ryby...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pią 1:13, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Wina za co ? matka czyja ? nie rozumiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pią 1:21, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Jest tyle książek opisujących profesję żołnierza. Mam rozumieć że redaktorzy takich pism jak "Polska Zbrojna", "Żołnierz Polski" czy "Komandos" to ludzie którzy mają problem z sumieniem ?

Opisałem profesję w sposób naukowy. Tak samo masz w encyklopedii PWN i Podręczniku szkolenia żołnierzy WP, ba nawet w podręczniku do PO jest podobnie (no może nie koniecznie, tam nadal są opisy z czasów CCCP i "Armii Czerwonej").

Naprawdę nie widze powodu dla którego miałaby być ta dyskusja.

Jak chcesz mogę opisać Tobie co dokładnie dzieje się z pociskiem karabinowym gdy trafi w ciało człowieka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hiena
ICD-10 F65.8



Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy

PostWysłany: Pią 1:27, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Tak trochę obiegając...mordownie i zabijanie niczym sie nie różni i tu i tu ktoś ginie, a zawsze można wymyślić powody które by tłumaczyły morderstwo jako zabójstwo i odwrotnie...ale wbrew pozorom mordownie i zabijanie nie są złe i wcale nie są zbrodniami, jeżeli by sie patrzyć na to obiektywnie i bez ustalania systemu hierarchii...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zoon
Nobody beats me in the kitchen



Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 1:28, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

No, a kim byś chciał zostać? Co? W końcu o tym mówisz cały czas..

jutro, kurna, czekaj, daj mi pospać 5 h, mówię, żem zmęczona.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pią 1:31, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Gdyby Schtaufenberg uzbroił dwie bomby zamiast jednej II Wojna Światowa w Europie miałaby kres wcześniej. Obliczono że ocalanoby od 10 do 100 tyś istnień ludzkich.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pią 1:32, 11 Kwi 2008 Powrót do góry

Zoon napisał:
No, a kim byś chciał zostać? Co? W końcu o tym mówisz cały czas..

jutro, kurna, czekaj, daj mi pospać 5 h, mówię, żem zmęczona.


Tak pragnę być żołnierzem i jestem z tego dumny. Czy to czyni mnie złym człowiekiem ?

Każdy żołnierz zapytany o snajperów odpowie tak samo jak ja. Podałem naukową definicję jednego z wielu el. rzemiosła współczesnego żołnierza.

Niedano uaktywniono w Wędrzynie Szkołę Snajperów. To dobry krok w osiągnięciu w pełni profesjonalnych sił zbrojnych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ravage dnia Pią 1:36, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin