FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Zabijanie/mordowanie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
prezes
wódka



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

PostWysłany: Nie 0:47, 13 Kwi 2008 Powrót do góry

pozwolisz,że sam o tym zadecyduje...i naprawę zakończmy na tym, ponieważ wymiana zdań z Tobą grozi uwstecznieniem się.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hiena
ICD-10 F65.8



Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy

PostWysłany: Nie 2:02, 13 Kwi 2008 Powrót do góry

Ale wy macie problemy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lorgan
Hiszpańska inkwizycja masonów



Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: I came from Lake Titicaca!

PostWysłany: Nie 9:58, 13 Kwi 2008 Powrót do góry

SILENCE! … I kill you!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Nie 12:01, 13 Kwi 2008 Powrót do góry

prezes napisał:
pozwolisz,że sam o tym zadecyduje...i naprawę zakończmy na tym, ponieważ wymiana zdań z Tobą grozi uwstecznieniem się.


Jak tak ubolewasz to nie wystawiaj głowy z nory.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
teofrast
wytykam kurestwo



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Nie 14:31, 13 Kwi 2008 Powrót do góry

Ravage napisał:

Ot powiedział nadworny błazen.

Surmonisie czemu to zawsze gdy kończą się argumenty (za często ich nie masz)* zaczynają się ataki w sektorze osobistym i ogólna obłuda i debilne wręcz odzywki ?

Dopijam piwo i idę oglądać na YT jak A-10 niszczy rakietami pozycje Talibów.


1) mi nie kończą się argumenty na twoją mitomanię.
* dla Ciebie nie są to argumenty, tylko zdania, ponieważ nie jesteś w stanie pojąć ich znaczenia.

Kapitan Odrost napisał:
szlacheckie rysy mają dla ciebie coś wspólnego z byciem wielkim filozofem


Stary, przesadzasz, z Ciebie taki Wielki Filozof jak z mojego psa amstaff.

Wróćmy jednak wszyscy do tematu, bo tu już osobiste wycieczki się zaczynają.

Dobrze?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez teofrast dnia Nie 14:32, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Lorgan
Hiszpańska inkwizycja masonów



Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: I came from Lake Titicaca!

PostWysłany: Nie 14:57, 13 Kwi 2008 Powrót do góry

Cytat:
Kapitan Odrost

Wymyślasz te ksywki wedle jakiegoś wzoru, czy raczej spontanicznie? Tak, czy siak, raczej nie powinno stanowić problemu to, że zacznę nazywać ciebie w podobny sposób... skrzacie Very Happy
Cytat:
Stary, przesadzasz, z Ciebie taki Wielki Filozof jak z mojego psa amstaff.

Czytaj ze zrozumieniem, mały człowieczku. Ja wcale nie uważam się za wielkiego filozofia. Ba... ja się w ogóle za filozofa nie uważam.
Cytat:
Wróćmy jednak wszyscy do tematu, bo tu już osobiste wycieczki się zaczynają.

Dla ciebie to raczej wielka podróż... którą rozpocząłeś zanim to forum w ogóle powstało Very Happy

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lorgan dnia Nie 15:03, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
teofrast
wytykam kurestwo



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Nie 15:29, 13 Kwi 2008 Powrót do góry

Nie, nazwę "Kapitan Odrost" masz już od kilku miesięcy Gasparze Smile dlatego jest to już utrwalona od dłuższego czasu "ksywka" wobec Ciebie. Nie została w spontaniczny sposób wymyślona a raczej dokładnie przemyślana.

Lorgan napisał:
Ty chyba na prawdę mi czegoś zazdrościsz...
hdsz napisał:
szlacheckich rysów
Jeżeli dobrze rozumiem, szlacheckie rysy mają dla ciebie coś wspólnego z byciem wielkim filozofem


Jeżeli źle to zrozumiałem to następnym razem myśli swe formułuj w bardziej jasny sposób, bo pisanie oraz mówienie w sposób zawiły jest świadectwem braku wiedzy na omawiany temat.

Cytat:
Dla ciebie to raczej wielka podróż... którą rozpocząłeś zanim to forum w ogóle powstało


Wiesz tyle ile Tobie życzliwi ludzie powiedzieli, czyli g**** wiesz.

Pozdrawiam i życzę słonecznej niedzieli


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lorgan
Hiszpańska inkwizycja masonów



Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: I came from Lake Titicaca!

PostWysłany: Nie 15:40, 13 Kwi 2008 Powrót do góry

Cytat:
Nie, nazwę "Kapitan Odrost" masz już od kilku miesięcy Gasparze

Very Happy Sranie na plecy... hmmm... ciekawe jak to się pokrywa z twoim poglądem na rzeczy niskie, niegodne itp. Very Happy
Widzisz... to właśnie odróżnia osoby takie jak ja, od stworzeń twojego pokroju: duma, godność, honor... jak bardzo byś się nie starał, słowa te na zawsze pozostaną dla ciebie niezrozumiałe.
Cytat:
Jeżeli źle to zrozumiałem to następnym razem myśli swe formułuj w bardziej jasny sposób

Wystarczyło wrócić do początku tego wątku (nawet nie czuję, kiedy rymuję, lol).
Lorgan napisał:
hdsz napisał:
Parafrazując wielkiego filozofa

Ty chyba na prawdę mi czegoś zazdrościsz... Żałosne.

Jeżeli wciąż nie rozumiesz, nie pozostawiasz mi wyboru... dzisiaj czokapika NIE BĘDZIE.
Cytat:
g**** wiesz

Hmmm.... raczej "o g**** wiem"... Chyba, że ciebie źle zrozumiałem Sad

To był taki mały żarcik - mam nadzieję, że cię nie zmartwił, karzełku Wink

Wracając do tematu: nie interesuje mnie za bardzo to, co się działo w zeszłym roku akademickim - piłem do tego, co wyprawiałeś na starym forum jeszcze w zeszłym semestrze.

Pozdrawiam.

PS. Dzięki za życzenia Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lorgan dnia Nie 15:53, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Zoon
Nobody beats me in the kitchen



Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Nie 20:55, 13 Kwi 2008 Powrót do góry

Ravage napisał:
Zoon napisał:
Poza tym dalej nie odpowiedziałeś mi na pytanie


Więcej ludzi ginie od malarii w wyniku ukąszenia przez moskity. O wiele więcej ludzi ginie w wypadkach samochodowych ale nie widzę aby nowe Audi nazywali - pojazdem śmierci.
Opisałem profesje, rzemiosło.


Na prawdę nie rozumiem, jak możesz zasłaniać swoją wypowiedź przedstawiając takie argumenty. Wiesz dlaczego są one wyssane z palca?

Zacznijmy od malarii – malaria jest chorobą, na którą chorują zarówno ludzie jak i zwierzęta. Nie jest wywoływana przez komary, ale przez pierwotniaki. Jeśli pamiętasz lekcje biologii – niektóre pasożyty potrzebują kilku żywicieli, nim przedostaną się do ciała człowieka, ( czy żywiciela ostatecznego), stąd potrzebują komarów, swój cykl rozwojowy też na komarach kończą. Sam rozwój choroby jest możliwy dzięki odpowiednim warunkom klimatycznym (dużo ciepła, dużo wilgoci).

Umierają na nią przeważnie dzieci, które nie przekroczyły 5tego roku życia i starsi, głodujący ludzie – chodzi po prostu o słaby organizm i brak odpowiedniej opieki medycznej w sferze tropikalnej.
Naukowcy cały czas pracują nad tym, aby wyeliminować genetycznie komary, które nie są odporne na działanie tego pierwotniaka, jak i też prowadzą badania nad ulepszaniem leków przeciwmalarycznych, – dlatego, że większość z nich powoduje paskudne skutki uboczne.

Nie jest to więc „wojna” wywołana przez człowieka, a przez naturę, stąd – pisząc delikatnie, co najmniej dziwny argument. My mówimy tutaj o celowym mordowaniu, z ręki człowieka - nie zapominaj.

Równie dobrze mógłbyś zaraz napisać, że biorąc pod uwagę wszystkie wybuchy wulkanów, które miały miejsce w historii, lub huragany dewastujące wybrzeża – pochłonęły one więcej ofiar niż wojny. Ale to też byłoby bzdura, wiesz dlaczego?
Policzmy chociaż wyżej wspomnianą malarię:

286,832 – to jest ilość zgonów w tym roku, spowodowanych przez malarię

Jest kwiecień, czyli minęły 4 miesiące. Biorąc to pod uwagę, liczba ofiar – jeśli będzie ona w miarę stała – a w sumie powinna być, bo zachorowania są w rejonie równika, gdzie klimat drastycznie raczej się nie zmienia – będzie wynosić jakieś 860, 496 ofiar.

W ciągu 5 lat powinno zginąć zatem ok 4,302,480 ofiar.

Wiesz jak się przedstawiają statystyki śmierci z okresu trwania II Wojny Światowej po 5 latach?

Ilość zamordowanych cywili – 47,547,700
Ilość zamordowanych żołnierzy – 25,160,000
Ilość wszystkich zamordowanych ludzi – 72,707,700
Czy wobec tego więcej ludzi ginie w wyniku malarii, niż w wyniku wojen?
Porównaj statystyki – bo nie opisuje tutaj teraz własnego poglądu dotyczącego wojen, ale fakty.

Teraz samochodziki :

Wiesz po co powstały? Do szybszego przemieszczania się, do transportu.
Wiesz po co powstała broń? DO MORDOWANIA – No, chyba, że ktoś grał w grę Postal, tam broń ma jeszcze drugie zastosowanie - można tam nabijać koty na lufę i wyrzucać je w powietrze.

A teraz statystyki:

77,204 - Ilość ludzi zabitych w wypadkach samochodowych w tym roku – do tej pory, do kwietnia.

231, 612 – hipotetyczna ilość osób, które mogą umrzeć w tym roku z powodu wypadków samochodowych.

1,158,060 – hipotetyczna ilość osób, które mogą umrzeć w ciągu 5 lat z powodu wypadków samochodowych. – A liczba ta SPADA

72,707,700 – ilość ludzi zamordowanych w czasie 5 lat trwania II Wojny Światowej – bezcenne...


Czy wobec tego więcej ludzi ginie w wyniku wypadków samochodowych, niż w wyniku wojen? Myślisz, że dlaczego tyle czasu trwa szkolenie, aby prawidłowo poruszać się po mieście samochodem, gdy chce się uzyskać prawo jazdy? ABY TA JAZDA BYŁA BEZPIECZNA I NIE POWODOWAŁA ŚMIERCI.

Uważaj na to, co piszesz, bo widziałeś, że nie masz racji.
Gdybym tego nie napisała, obawiam się, że zaraz mógłbyś wyskoczyć z argumentem, że przed narodzeniem Chrystusa, Bóg zatopił wszystkich ludzi na Ziemii i pozostawił tylko arkę, z jakimś gościem przebranym w prześcieradła.

Nie mów o wypadkach samochodowych, malarii, katastrofach naturalnych, dlatego, że nie mają one nic wspólnego z wolną wolą człowieka, którą może on w odpowiedni sposób kierować. Człowiek nie jest z góry zdeterminowany w tym świecie, ma możliwość wyboru – o tym tutaj dyskutujemy – o tym, dlaczego spośród tylu możliwości rozwiązania danej sytuacji - wybiera mordowanie - a nie o rodzajach śmierci na świecie.


Poza tym – nie było mnie na forum 2 dni, a teraz widzę, że ten temat powinien być umieszczony w kategorii „Rynsztok”, a nie „Dyskusje filozoficzne”.

Większość z was mówi, że wojna to debilizm, a zachowujecie się tutaj tak, jakbyście się chcieli sami pozabijać.

[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pon 10:32, 14 Kwi 2008 Powrót do góry

Problem z tym Zoon że nie podałaś jasnego pytania.

Zoon napisał:
....ja tak tylko abstrahując zupełnie od wszystkich wcześniejszych postów
chciałam Tobie zadać jedno pytanie - Wiesz, co mnie najbardziej zastanawia? Jest najbardziej przerażające?

To, że z taką pasją mówisz o MORDOWANIU ludzi.


Teraz gdzie w tej wypowiedzi pytanie ?

Stoje przy mym stanowisku iż zdefiniowałem wykorzystywany w żartobliwy sposób termin snajper.

Teraz idąc drogą czysto lingwistyczną:

sniper - rzeczownik

Użyty po raz pierwszy w kolonii Brytyjskiej w Indiach w XIX wieku

Pierwotne znaczenie: strzelec umiejący trafić snipe'a (gatunek wróbla) w locie

Pierwszy użytek militarny: niemiccy strzelcy wyborowi podczas I Wojny Światowej (zabawne bo Bundeswehr'a teraz posługuje się terminem scharfschütze - strzelec wyborowy)

Cytat:
Strzelec wyborowy lub inaczej snajper (od ang. snipe - strzelać z ukrycia) to żołnierz wyszkolony w precyzyjnym strzelaniu na dużą odległość, obserwacji i maskowaniu. Uzbrojenie strzelca wyborowego stanowi karabin wyborowy, specjalnie wyselekcjonowana broń wyposażona w celownik optyczny, noktowizor lub inny celownik umożliwiający celne strzelanie na duże odległości. Zadaniem strzelca wyborowego na polu walki jest eliminowanie ważnych celów pojawiających się w krótkim czasie. Mogą nimi być strzelcy wyborowi wroga, łącznicy, obsługa broni ciężkiej (karabiny maszynowe, działa, moździerze), załogi pojazdów pancernych uszkodzonych na polu walki, dowódcy.


Cytując moja wypowiedź zacytowałaś próbę zdefiniowania współczesnego snajpera.

Lorgan i Prezes pożytkowali się terminem w celach komicznych, moim celem było przybliżenie poprawnej definicji tego terminu.

Skoro masz problem z moją definicją, może zaczniesz dyskutować ze specjalistami umieszczającymi ten termin w encyklopedii PWN (aczkolwiek tam definicja jest mało precyzyjna) bądź w słowniku teminów obcych/bliskoznacznych ?

Co do wpisu hdsz to sorry amigo ale snajperzy nie strzelają do cywili. Jeżeli jesteś w strefie walk i masz przy sobie broń to oznacza że jesteś kombatantem. A co do mitu że snajper to tchórz: zgoogluj sobie postać Gunnery Sergeant Carlos Hathcock II


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ravage dnia Pon 10:50, 14 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
szewah
poczytaj mi mamo



Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:21, 14 Kwi 2008 Powrót do góry

Gdzieś tu padło stwierdzenie, że nie ma nic złego w byciu żołnierzem (albo w chęci bycia nim) - i bardzo słusznie! Podobnie nie ma nic złego w byciu prostytutką. Prostytutka sprzedaje swoje ciało, a żołnierz swoją wolę. Ponieważ nie ma w prostytutkach aż tak dużych wątpliwości moralnych, to nikt im nie pierze mózgu i nie twierdzą, że są dumne ze swojej profesji. Natomiast robienie z siebie urządzenia do "eliminowania" Very Happy wymaga większego uzasadnienia. Stąd rozmaite szkolenia, kodeksy honorowe, rycerskie, itp. Tam pięknie wytłumaczą, że nie o zabijanie, a o eliminowanie chodzi i jeszcze można być z tego dumnym. Jeśli dodatkowo ktoś odznacza się wyższym poziomem agresji - to będzie z niego idealny żołnierz.
świat jest jaki jest, natura ludzka - jak na razie - bez wojny obejść się nie może. Ktoś musi być żołnierzem, podobnie ktoś musi być prostytutką. To podobne zajęcia. A dorabianie do tego ideologii to zwykłe uzasadnianie lub nawet usprawiedliwiania swoich popędów.

A jak myślicie, polscy żołnierze (ci , co ostatnio tak o nich głośno, bo ostrzelali wioskę w Afganistanie) powinni być uznani winnymi?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Pon 20:41, 14 Kwi 2008 Powrót do góry

szewah napisał:
Ktoś musi być żołnierzem, podobnie ktoś musi być prostytutką. To podobne zajęcia.


Porównujesz żołnierza do prostytutki ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
prezes
wódka



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy

PostWysłany: Wto 2:10, 15 Kwi 2008 Powrót do góry

szewach napisałeś,że "świat jest jaki jest" fajnie tylko co to kurwa ma oznaczać? zapisałeś ponad to,że: "natura ludzka obejść się bez wojny nie może" ja mogę czy to znaczy ,że nie mam natury ludzkiej. Ponad to porównanie prostytutki czyli osoby która, za pewne korzyści materialne dostarcza korzyści cielesnych nie bardzo pasuje do snajpera którym zabija ludzi i o którym rozmawialiśmy. A tak na marginesie ROBERT UMRZESZ


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ravage
self-proclaimed lord of the lemurs



Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wolna Laslandia

PostWysłany: Wto 10:35, 15 Kwi 2008 Powrót do góry

Ja nie, Ty tak.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lorgan
Hiszpańska inkwizycja masonów



Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: I came from Lake Titicaca!

PostWysłany: Wto 10:40, 15 Kwi 2008 Powrót do góry

Ja chciałbym tylko zaznaczyć, że Robert jest w błędzie, gdyż umrze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin